Będąc w podróży, czy to w samolocie, czy w samochodzie, narażamy nasze nogi na długie godziny bezczynności. Niestety, sprzyja to wystąpieniu chorób żył, a przede wszystkim – żylaków. W łydkach i stopach znajduje się bowiem naturalny mechanizm pompujący naszego organizmu, który pomaga krwi z najniższych partii ciała dostać się na górę, do serca. Aby taka pompa mogła jednak działać, konieczny jest ruch – zginanie nogi oraz jej wyprostowanie pozwala na prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu. Sposobów na uporanie się z tym problemem jest kilka – możemy robić regularne postoje podczas jazdy, aby rozprostować nogi i przejść się, albo kłaść je na podnóżku w samolocie. Bardzo dużą pomocą są też podkolanówki uciskowe.
Atuty podkolanówek uciskowych
Noszenie takich podkolanówek musi nastąpić po konsultacji z naszym lekarzem. Kiedy już dowiedzieliśmy się, że możemy/powinniśmy stosować kompresy, możemy przystąpić do ich zakupu, pilnując przy tym zalecanego rozmiaru. Podkolanówki uciskowe wywierają stopniowy nacisk na nasze nogi, poczynając od najmocniej uciskanej kostki, po stopniowo słabnący ucisk w górnych partiach nogi. Założone podczas podróży, zapewnią nam one prawidłowe pompowanie krwi, zaś nasze nogi nie będą obolałe i ciężkie.
Wyjazdy wakacyjne to szczególnie niebezpieczny okres dla naszych nóg, nie tylko z powodu zmian ciśnienia na pokładzie samolotu, ale także wysokich temperatur, powodujących puchnięcie żył. Podkolanówki uciskowe, odpowiednio dobrane, pomogą nam zniwelować ryzyko wystąpienia nieestetycznych i niebezpiecznych żylaków.